Home
Kategorie żartów
Popular
Śmieszne obrazki
Najlepsze dowcipy
Najnowsze kawały
Dowcipy i kawały: Alkohol
Dowcipy i kawały: Baca
Dowcipy i kawały: Chuck Norris
Dowcipy i kawały: Czarny humor
Dowcipy i kawały: Dzieci
Dowcipy i kawały: Erotyczne
Dowcipy i kawały: Jasiu
Dowcipy i kawały: Kelnerzy i restauracje
Dowcipy i kawały: Kobiety
Dowcipy i kawały: Lekarze
Dowcipy i kawały: Małżeństwo
Dowcipy i kawały: Mężczyźni
Dowcipy i kawały: Piłkarze
Dowcipy i kawały: Polak, Niemiec i inni
Dowcipy i kawały: Polityczne
Dowcipy i kawały: Praca
Dowcipy i kawały: Psychoanalitycy
Dowcipy i kawały: Religijne
Dowcipy i kawały: Rodzinie
Dowcipy i kawały: Sekretarki
Dowcipy i kawały: Seks 18+
Dowcipy i kawały: Sport
Dowcipy i kawały: Szkoci
Dowcipy i kawały: Teściowa
Dowcipy i kawały: Unia Europejska
Dowcipy i kawały: Wulgaryzmy
Dowcipy i kawały: Zwierzęta
Dowcipy o blondynkach
Dowcipy o prawnikach
Żarty o policjantach
Żarty o szkole
Żarty o Żydach
Български
English
Deutsch
Español
Русский
Français
Italiano
Ελληνικά
Македонски
Türkçe
Українська
Português
Polski
Svenska
Nederlands
Dansk
Norsk
Suomi
Magyar
Româna
Čeština
Lietuvių
Latviešu
Hrvatski
My Jokes
Edit Profile
Logout
Najnowsze kawały
Żarty o samochodach i kierowcach
Przyjechał gość do motelu....
Przyjechał gość do motelu. Idąc do swego pokoju zauważa, że tuż nieopodal jego auta stoi samochód jego przyjaciela... żonatego przyjaciela! Stwierdził, że wykręci mu mały numer i zabrał jeden kołpak. Następnego dnia w dzień zachodzi do przyjaciela, dzwoni do drzwi, otwiera mu kumpel:
- Co tam?
- A zobacz co znalazłem - patrzy na niego z szyderczym uśmiechem.
- O, mój kołpak. Skąd go masz?
- Nie wal głupa, znalazłem go wczoraj o północy przy motelu.
Chwila ciszy, gość bierze kołpak w ręce odwraca się idzie do kuchni:
- Patrz kochana żono, znalazłem kołpak, który dziś zgubiłaś przy supermarkecie.
60
0
4
Poprzednia
Żarty o samochodach i kierowcach
Żarty o hotelach
Następna
- Co tam?
- A zobacz co znalazłem - patrzy na niego z szyderczym uśmiechem.
- O, mój kołpak. Skąd go masz?
- Nie wal głupa, znalazłem go wczoraj o północy przy motelu.
Chwila ciszy, gość bierze kołpak w ręce odwraca się idzie do kuchni:
- Patrz kochana żono, znalazłem kołpak, który dziś zgubiłaś przy supermarkecie.