Home
Kategorie żartów
Popular
Śmieszne obrazki
Najlepsze dowcipy
Najnowsze kawały
Dowcipy i kawały: Alkohol
Dowcipy i kawały: Baca
Dowcipy i kawały: Blondynki
Dowcipy i kawały: Chuck Norris
Dowcipy i kawały: Czarny humor
Dowcipy i kawały: Dzieci
Dowcipy i kawały: Erotyczne
Dowcipy i kawały: Jasiu
Dowcipy i kawały: Kelnerzy i restauracje
Dowcipy i kawały: Kobiety
Dowcipy i kawały: Lekarze
Dowcipy i kawały: Małżeństwo
Dowcipy i kawały: Mężczyźni
Dowcipy i kawały: Polak, Niemiec i inni
Dowcipy i kawały: Policja
Dowcipy i kawały: Praca
Dowcipy i kawały: Prawnicy
Dowcipy i kawały: Psychoanalitycy
Dowcipy i kawały: Religijne
Dowcipy i kawały: Rosja i Rosjanie, Kawały o Rosjanach i Rosji
Dowcipy i kawały: Sekretarki
Dowcipy i kawały: Seks 18+
Dowcipy i kawały: Szkoci
Dowcipy i kawały: Szkoła
Dowcipy i kawały: Teściowa
Dowcipy i kawały: Unia Europejska
Dowcipy i kawały: Wiersze na Walentynki
Dowcipy i kawały: Wulgaryzmy
Български
English
Deutsch
Español
Русский
Français
Italiano
ελληνικά
Македонски
Türkçes
Українські
Portugal
Poland
Sweden
Dutch
Danish
Norwegian
Finnish
Hungarian
Romanian
Czech
Lithuanian
Latvian
Croatian
My Jokes
Edit Profile
Logout
Najnowsze kawały
Dowcipy i kawały: Lekarze
Znerwicowana pacjentka pyta...
Znerwicowana pacjentka pyta lekarza:
- Panie doktorze jakim zwierzęciem ja jestem naprawdę?
- Co też pani mówi, Pani jest człowiekiem!
- Ale jaki ze mnie człowiek: rano wstaję rozczochrana jak owca i biegnę do pracy głodna jak wilk,
Czepiam się tramwaju jak małpa i jadę rozpychając się i depcząc ludziom po nogach jak niedźwiedź.
W pracy haruję jak wół, po pracy węszę po sklepach jak pies policyjny, wracam do domu objuczona jak wielbłąd.
W mieszkaniu ryczę na dzieci jak lew i syczę na sąsiadów jak żmija.
Wieczorem kładę dzieci spać i sama się kładę.
A mąż układając się obok mówi: No posuń się krowo, bo rozwaliłaś się tu jak świnia!
Więc pytam się panie doktorze, czy można mnie nazwać człowiekiem?...
57
0
4
Poprzednia
Dowcipy i kawały: Lekarze
Następna
- Panie doktorze jakim zwierzęciem ja jestem naprawdę?
- Co też pani mówi, Pani jest człowiekiem!
- Ale jaki ze mnie człowiek: rano wstaję rozczochrana jak owca i biegnę do pracy głodna jak wilk,
Czepiam się tramwaju jak małpa i jadę rozpychając się i depcząc ludziom po nogach jak niedźwiedź.
W pracy haruję jak wół, po pracy węszę po sklepach jak pies policyjny, wracam do domu objuczona jak wielbłąd.
W mieszkaniu ryczę na dzieci jak lew i syczę na sąsiadów jak żmija.
Wieczorem kładę dzieci spać i sama się kładę.
A mąż układając się obok mówi: No posuń się krowo, bo rozwaliłaś się tu jak świnia!
Więc pytam się panie doktorze, czy można mnie nazwać człowiekiem?...