• Home
  • Kategorie żartów
  • Popular
  • Śmieszne obrazki
  • Najlepsze dowcipy
  • Najnowsze kawały
  • Dowcipy i kawały: Alkohol
  • Dowcipy i kawały: Baca
  • Dowcipy i kawały: Chuck Norris
  • Dowcipy i kawały: Czarny humor
  • Dowcipy i kawały: Dzieci
  • Dowcipy i kawały: Erotyczne
  • Dowcipy i kawały: Jasiu
  • Dowcipy i kawały: Kelnerzy i restauracje
  • Dowcipy i kawały: Kobiety
  • Dowcipy i kawały: Lekarze
  • Dowcipy i kawały: Małżeństwo
  • Dowcipy i kawały: Mężczyźni
  • Dowcipy i kawały: Piłkarze
  • Dowcipy i kawały: Polak, Niemiec i inni
  • Dowcipy i kawały: Polityczne
  • Dowcipy i kawały: Praca
  • Dowcipy i kawały: Psychoanalitycy
  • Dowcipy i kawały: Religijne
  • Dowcipy i kawały: Rodzinie
  • Dowcipy i kawały: Sekretarki
  • Dowcipy i kawały: Seks 18+
  • Dowcipy i kawały: Sport
  • Dowcipy i kawały: Szkoci
  • Dowcipy i kawały: Teściowa
  • Dowcipy i kawały: Unia Europejska
  • Dowcipy i kawały: Wulgaryzmy
  • Dowcipy i kawały: Zwierzęta
  • Dowcipy o blondynkach
  • Dowcipy o prawnikach
  • Żarty o policjantach
  • Żarty o szkole
  • Żarty o Żydach
Вицове за Пияни, Алкохол и Алк... Drunk Jokes, Drinking Jokes, A... Betrunkenen Witze, Alkohol wit... Chistes de borrachos Анекдоты про Алкоголь и Пьянст... Blague Alcool, Blague sur les ... Barzellette sull'alcol, Barzel... Ανέκδοτα με μεθυσμένους Пијани луѓе Sarhoş Fıkraları Анекдоти про п’яниць, Алкоголь... Piadas de Bêbados Polski Alkoholskämt och fyllehumor Grappen over alcohol Vittigheder om alkohol Vitser om alkohol Vitsit alkoholista Részeg viccek, Részeges viccek Bancuri Betivi Vtipy o opilcích Anekdotai apie girtuoklius Anekdotes par dzērājiem Vicevi o alkoholu
My Jokes Edit Profile Logout
  1. Najnowsze kawały
  2. Dowcipy i kawały: Alkohol

Dowcipy i kawały: Alkohol

Add Joke Najnowsze kawały Najlepsze dowcipy
Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 choler pyta:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz jeszcze pił ?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił ???
Na co mąż z wysiłkiem:
- Ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej...
43
0
4
Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.
"Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.
Słychać głośniejsze łup łup łup.
- Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.
No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:
- Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?
- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy maź i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.
- No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby też ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?
- Ale kochanie, on był pijany!
- Nieważne, potrzebuje pomocy.
No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.
Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, węec woła:
- Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?
Z ciemności dochodzi glos:
- Taaaa...
Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:
- Gdzie pan jest?
- W ogrodzie, na huśtawce...
43
0
4
Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina... No moze być dwie... Góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa... No może być dwie... Góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki... Moze dwie... Góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku... No moze dwie... Góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke... moze dwie... No góra cy. Po wypiciu wstajemy... Robimy krocek... Moze dwa... No, góra cy!
42
0
4

- Często pijesz?
- Od czasu do czasu.
- To znaczy?
- Od czasu, jak knajpę otworzą, do czasu, jak ją zamkną.
39
0
4
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła...
38
0
4
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba.
- A pije pan? - pyta lekarz.
- Piję, ale nie pomaga.
38
0
4
Ojciec z synem piją wódkę. W połowie butelki syn zwraca się do ojca:
- Słuchaj tata, zakręcę to już.
- Pij! - rozkazującym tonem odpowiada ojciec.
W połowie drugiej butelki syn znów zwraca się do ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę.
- Pij! - mówi ojciec rozkazująco.
W połowie trzeciej butelki syn znów, niemal błagalnym tonem, prosi ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę!
- Dobra, zakręć - godzi się ojciec.
Syn zakręcił butelką i opróżnił ją do dna.
38
0
4
Pijany gościu wisi na poręczy i kołysze się nаd siedząca na krzesełku kobieta i mówi:
- Paniiii, ile pani ma lat?
- Proszę pana, pan jest bardzo pijany a poza tym to niekulturalnie pytać kobietę o wiek. Kobieta ma tyle lat, na ile wygląda!
- Paniiiiiii, przecież ludzie tyle nie żyją!
38
0
4
Wywiad z bacą:
- Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.
37
0
4
Pijany w tramwaju zaczepia kobietę, a ona do niego mówi:
- Panie! Pan jest pijany!
- A pani jest brzydka. Natomiast ja jutro będę trzeźwy!
37
0
4
- Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący różnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!
36
0
4
Adwokat pyta swojego klienta:
- Dlaczego chce się pan rozwieść?
- Bo moja żona cały czas szwęda się po knajpach!
- Czy to znaczy, że pije?
- Nie, łazi tam za mną!
35
0
4

Zataczający się pijaczek zaczepia w parku młodego mężczyznę i mówi:
- Paaniee, gdzie jaa jesstem???
- W Łodzi.
- W łodzii to jaa wiem, ale na jakim oceanie...
34
0
4
Do baru wchodzi facet i siada na stołku. Barman patrzy na niego i pyta:
- Co będzie?
- Poproszę siedem kieliszków whisky, podwójnej.
Barman podaje mu trunki i patrzy, a facet wychyla jeden kieliszek, drugi, trzeci... wszystkie znikają równie szybko, jak się pojawiły. Barman gapi się niedowierzając i pyta go, dlaczego tak szybko wypił wódkę.
- Też byś wypił tak szybko, gdybyś miał to, co ja.
- A co masz, stary?
- Jednego dolara.
34
0
4
W poniedziałek, nazajutrz po obfitym zakrapianym wieczorze towarzyskim spotykają się dwaj panowie. Pierwszy mówi:
- Ale miałem pecha! Gdy wracałem do domu, natknąłem się na patrol policji i całą noc musiałem spędzić w izbie wytrzeźwień.
- Ty to masz szczęście! - mówi drugi. - Gdy ja wracałem, natknąłem się na moją żonę i teściową.
34
0
4
Pociąg. Wchodzi pijany młodzieniec. Na pytanie konduktora na temat biletu odpowiada, że nie ma pieniędzy.
- Na wódkę to było? - pyta retorycznie konduktor.
- Przyjaciel mnie ugościł - odpowiada młodzian.
- A dlaczego na drogę nie dał?
- Jak nie dał? - odpowiada młodzieniec, wyciągając zza pazuchy pół litra.
33
0
4
W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można?
33
0
4
- Towarzyszu dowódco - pyta raz Pietka Czapajewa - czy wypilibyście litr wódki?
- A jakże!
- A wiadro?
- Oczywiście!
- A Jezioro Bajkał pełne wódki?
- Nie! - Dlaczego, towarzyszu dowódco?
- Nie starczyłoby ogórków!
32
0
4
  • Poprzednia
  • Następna

Privacy and Policy Contact Us