Dowcipy i kawały: Mężczyźni
Dwóch dziadków (80+) przychodzi do domu publicznego.
Mamuśka ich widzi i mówi:
- Jolka, połóż do pokoju 1 i 2 gumowe lalki, oni i tak różnicy nie zauważą.
Po pół godzinie dziadkowie spotykają się w parku.
- No i jak było?
- Hmm... Moja chyba była martwa, nie ruszała się, nie stękała, nic a nic.
- Hmm, dziwne... Moja chyba była czarownicą.
- Co? Dlaczego tak myślisz?
- No... Najpierw ją pocałowałem, potem lekko ugryzłem w pośladek, a ta pierdnęła mi w twarz,
Pofrunęła do sufitu,zrobiła dwie rundki wokół żyrandola i wyleciała przez okno...
Po którymś tam wspólnym wyjściu chłopak pierwszy raz zabiera dziewczynę do siebie.
Zanim otworzył drzwi, ona mówi:
- Wiesz, ja potrafię poznać, jakim kochankiem jest mężczyzna po tym, jak otwiera drzwi.
- Aaa... Możesz podać jakiś przykład?
- No tak, na przykład jeśli facet mocno wpycha klucz do zamka i otwiera drzwi szarpnięciem,
To znaczy, że jest brutalny w łóżku i nie nadaje się dla mnie.
A taki, który otwiera drzwi bardzo długo, jakby nie mógł znaleźć dziurki,
Takiemu brak doświadczenia i on też się dla mnie nie nadaje.
A Ty, kochanie? Jak Ty otwierasz drzwi? ?
- Hmm... Ja... Zanim cokolwiek zrobię, to najpierw liżę zamek!