Home
Kategorie żartów
Popular
Śmieszne obrazki
Najlepsze dowcipy
Najnowsze kawały
Dowcipy i kawały: Alkohol
Dowcipy i kawały: Baca
Dowcipy i kawały: Blondynki
Dowcipy i kawały: Chuck Norris
Dowcipy i kawały: Czarny humor
Dowcipy i kawały: Dzieci
Dowcipy i kawały: Erotyczne
Dowcipy i kawały: Jasiu
Dowcipy i kawały: Kelnerzy i restauracje
Dowcipy i kawały: Kobiety
Dowcipy i kawały: Lekarze
Dowcipy i kawały: Małżeństwo
Dowcipy i kawały: Mężczyźni
Dowcipy i kawały: Polak, Niemiec i inni
Dowcipy i kawały: Policja
Dowcipy i kawały: Praca
Dowcipy i kawały: Prawnicy
Dowcipy i kawały: Psychoanalitycy
Dowcipy i kawały: Religijne
Dowcipy i kawały: Rosja i Rosjanie, Kawały o Rosjanach i Rosji
Dowcipy i kawały: Sekretarki
Dowcipy i kawały: Seks 18+
Dowcipy i kawały: Szkoci
Dowcipy i kawały: Szkoła
Dowcipy i kawały: Teściowa
Dowcipy i kawały: Unia Europejska
Dowcipy i kawały: Wiersze na Walentynki
Dowcipy i kawały: Wulgaryzmy
Български
English
Ehe-Witze, Ehe Witze
Chistes de matrimonios
Русский
Français
Italiano
ελληνικά
Брак
Türkçes
Анекдоти про шлюб
Portugal
Dowcipy i kawały: Noc poślubna
Sweden
Dutch
Ægteskab vitser, Ægteskab vitt...
Norwegian
Finnish
Házasság viccek
Romanian
Anekdoty a vtipy o manželství
Lithuanian
Latvian
Croatian
My Jokes
Edit Profile
Logout
Najnowsze kawały
Dowcipy i kawały: Małżeństwo
Dowcipy i kawały: Małżeństwo
Add Joke
Najnowsze kawały
Najlepsze dowcipy
Marian ożenił się z Heleną. Nastała noc poślubna. Kochali się trzy dni, w końcu zlazł z żony i mówi:
- Świetnie, a teraz nie zobaczysz mnie przez dwa dni.
- Och, idziesz odpocząć?
- Nie, skądże. Teraz będę Cię brał od tyłu...
57
0
4
Pytano kiedyś Mariana, który miał gwałtowną i kłótliwą żonę Helenę:
- Czy to prawda, że czasem bijesz swą żonę laską, a ona oddaje Ci wałkiem do ciasta?
- Nie zawsze tak jest - odpowiada. - Czasami się zamieniamy.
57
0
4
- Czemu tak tu siedzisz? - pyta kolega kolegę.
- Żona odeszła.
- Stary, to kup pół litra i utop żal!
- Nie mogę...
- Nie masz forsy?
- Nie. Nie mam żalu
57
0
4
Marian spotyka kolegę i mówi z uśmiechem:
- Dzisiaj dostałem od żony dwa razy w policzek.
- I to Cię tak cieszy?
- Tak, bo zwykle dostaję cztery.
57
0
4
Mąż wraca do domu, a szczęśliwa żona rzuca mu się w ramiona:
- Kochanie chyba jestem w ciąży, tak wynika z testu!
Ale poszli do lekarza, żeby się upewnić.
Następnego dnia mąż pojechał po wyniki, gdy wrócił do domu, rzucił się szczęśliwy w ramiona żony:
- Kochanie, jednak nie jesteś!
57
0
4
Żona wypełnia kupon lotto i mówi do męża:
- Jak wygram to kupię sobie futro z norek.
- A jak nie wygrasz?
- To Ty mi je kupisz .
57
0
4
Helena przed wyjazdem na wczasy przypomina Marianowi:
- A nie zapomnij dawać wody papużkom!
- Nie bój się - zapewnia ją Marian - już ja wiem, co to jest pragnienie ...
57
0
4
Helena mówi do męża:
- Marian, to ja zrobię śniadanie może.
- Nie rób Helena, po tej Viagrze wcale głodny nie jestem.
Po jakimś czasie...
- Marian, to ja się już za obiad wezmę...
- Wiesz co Helena, po tej Viagrze to ja w ogóle łaknienia nie mam.
Po jakimś czasie...
- Marianku, ale kolacyjkę to już zjemy, co?
- Mówię ci Helena, że od tej Viagry to wcale o jedzeniu nie myślę!
- To może zejdź ze mnie na chwilkę, bo ja z głodu zdechnę.
57
0
4
- Wiesz Heleno, kolega w pracy powiedział mi, że jesteś najmilszą kobietą jaką zna.
- Może go do nas zaprosisz?
- Nie trzeba. Niech dalej tak myśli.
57
0
4
Przychodzi Marian do biura i siada za biurko z bardzo smutną miną.
- Helena jutro wyjeżdża na dwa miesiące do mamusi. - mówi.
- Aaa i dlatego masz taką smutną minę... - zagaduje kolega.
- A jakże... Inaczej nie pojedzie...
57
0
4
Ани мислеше
Helena myśli, że oblała prawko w momencie, w którym nie zatrzymała się przed zebrą.
Ja wiem, że stało się to już w momencie wjechania do zoo.
57
0
4
Żona Nowaka budzi się w nocy i trąca go w bok:
- Marian, niedobrze mi...
- Śpij, śpij. Komu dzisiaj dobrze ?...
57
0
4
- Pocałuj mnie kochana.
- Oszalałeś? Na ulicy?
- Przecież to ślepa uliczka.
56
0
4
- Gdzie tak pędzisz?
- Do domu. Muszę zrobić obiad!
- A co, żona chora?
- Nie, ale bardzo, bardzo głodna!
56
0
4
Młode małżeństwo dorobiło się synka, który nie cierpiał mleka.
Jak każdego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupić synkowi drożdżówkę i jak każdego ranka mówi tatusiowi:
- Ja wychodzę, a ty spróbuj dać mu mleko.
Po powrocie... pełne zdziwienie! Synek wypił mleko.
- Jak to zrobiłeś? - pyta męża.
- Aaa... opowiadałem mu różne rzeczy... no i wypił.
- Co mu opowiadałeś?
- No, że jak nie będzie pił mleka... to będzie miał małego fiutka.
Na to żonka - trzask go w pysk!
- Ty świnio! Dzieciakowi takie świństwa opowiadasz?!
Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali męża po pysku.
- A teraz to za co?! - krzyczy mąż.
- Za to, że jak byłeś mały to mleka nie piłeś!...
56
0
4
W sądzie:
- Dlaczego oskarżony do zabicia żony użył pistoletu z tłumikiem?
- Bałem się, że się obudzi.
56
0
4
Gość dowiedział się, że żona go zdradza.
Wpada wcześniej niż zwykle do domu, wbiega do sypialni i patrzy:
Żona leży naga na łóżku, a na niej znajduje się wielki, umięśniony murzyn.
Facet widzi, że w walce na pięści nie ma szans, więc biegnie wściekły do kuchni i bierze największą patelnię.
Wpada do sypialni i z całej siły wali nią murzyna w nerki.
Murzyn obraca się, uśmiecha szeroko i mówi:
- Dzięki stary, nareszcie wszedł!
56
0
4
- Do widzenia kochanie... Szczęśliwej podróży.
- I wracaj szybko - dodaje synek.
- Cicho bądź! - strofuje go ojciec.
56
0
4
Poprzednia
Następna